Na Marathonisi wybraliśmy dwukrotnie. Raz wypozyczyliśmy łódkę z Agis Sostis wspólnie z rodziną Franklina a drugi raz Jachtem motorowym z portu Limni Keri położonego w zachodniej części zatoki Laganas.
|
Na zdjęciu poniżej nasza łódka przycumowana przy nabrzerzu w Limini Keri
|
Droga mijała szybko, krajobrazy zmieniały się co chwilę a kolor wody zachwycał z kazdą chilą coraz bardziej.
|
Zbliżając się do celu naszej wyprawy pstrykaliśmy zdjęcie za zdjęciem :)
|
Nasz kapitan wprawnymi ruchami skierował Łódź do plaży pomiędzy 2 inne stateczki i wylądowaliśmy gładko w najszerszym miejscu piszczystej plaży przyklejonej do skał w południowej części wyspy.
|
Po chwili podpłynął do nas łodzią sprzedawca lodów, bananów , arbuzów, ananasów i mocniejszych trunków czyli pływający bar TIKA-TAKA
|
Nie sposób było odmówić takiej propozycji. Dzieci jak wiadmo na lody mają ochotę zawsze. Tym razem po 2,50 EUR / szt ale co zrobić za luxusy trzeba płacić :)
|
Marathonisi to taka jakby mała rajska wysepka. Zwróćcie uwagę na cudowny kolor wody i górskie szczyty na horyzoncie. Za nimi kryje się zachodnie wybrzeże z trudno dostepnymi skałami i zatokami.
|
Czas na Marathonisi mijał szybko na pływaniu i zabawach w wodzie. Kto chciał mógł zostać na wyspie i poczekac na powrót następnej łodzi. My zabraliśmy sie z naszym kapitanem w drogę powrotna do Limini Keri podziwiając w drodze widoczną po drugiej stronie zatoki Laganas wyspę Pelouzo.
|
|
niezwykle urokliwa wyspa warto zrobić sobie wycieczkę na nią, koszt ok.15E,po drodze można zobaczyć żółwie
megan
niezwykle urokliwa wyspa warto zrobić sobie wycieczkę na nią, koszt ok.15E,po drodze można zobaczyć żółwie
megan
coś pięknego ! najpiękniejsze na wyspie
Sisi91