Kassiopi - wakacje

bozenkiem, e-mail: bozenkiem@poczta.onet.pl
Witam!!! Na Corfu byliśmy w czwórkę w tamtym roku na przełomie 08/09. Wtedy było tam bardzo gorąco. Nasz pobyt spędziliśmy w KASSIOPI na północno – wsch. wybrzeżu. Jest to miasteczko portowe... dużo tawern, dyskotek, w których nocą leciała muzyka :) Miejscowość przepiękna, dużo małych piaszczystych plażyczek, jak również mniej dostępnych żwirkowych, segmentowych z przepiękną wodą... jej kolory były niesamowite. Warto wziąć sprzęt do snurkowania . Na te plażyczki za centrum miasta chodziliśmy najczęściej, ponieważ żwirek był bardzo drobny, nie przeszkadzał w chodzeniu gołymi stopami, wręcz był przyjemny... Bliżej hotelu mieliśmy zejście do morza... a tam długa żwirowo-kamienista plaża... tu już musieliśmy mieć buty do wody, gdyż nie dało się chodzić gołymi stopami po kamieniach... My byliśmy na to przygotowani :) w pobliżu znajduje się tawerna, której właścicielami są Grek i Polka. Dobrze tam zjedliśmy i polecili nam do wypicia piwo Corfu - bardzo dobre :) c.d.n.

2. (…) Byliśmy zaledwie tydzień, a 3 dni spędziliśmy na zwiedzaniu, byliśmy na objazdowej wycieczce autokarem po Corfu, zwiedziliśmy klasztor - przepiękny (już nie pamiętam nazwy), byliśmy w zatokach Paleokastricy na zachodzie. Coś pięknego! Widoki przepiękne! Masakra! Popłynęliśmy łódeczką ze starym Grekiem. Zabrał nas do groty, w której z jednej strony głębokość wynosiła 1m, natomiast po drugiej stronie łodzi wynosiła 17m. Turkus wody był oszałamiający - Kapitan powiedział, że kolor wody jest tak niebieski, ponieważ zawiera w sobie dużo fosforu... stąd też w Grecji można kupić dużo pamiątek "blue eye" - słynne łezki z błękitnego szkła, jak powiedział. (my sie dowiedzieliśmy, że ten znak niebieskiego oka wywodzi się z Turcji). C.d.n.

3. (…) Innego dnia zwiedzaliśmy statkiem, którym wypłynęliśmy z Kerkiry - stolicy - na dwie wyspy na południu - Paxos i Antypaxos - COŚ PRZEPIĘKNEGO! Polecam, tylko droga dość długa, ale było warto. W kolejny dzień zwiedziliśmy północny i zachodni brzeg Corfu na piździkach :) Niezapomniany dzień... Corfu jest bardzo zieloną wyspą, dużo cyprysów, które widać wszędzie na zboczach otaczających gór. Mnóstwo gajów oliwnych. Corfu słynie z najstarszych gajów oliwnych w całej Grecji, ich wiek sięga 700-800 lat. Przepiękne drogi, zawijasy non stop :) zakręty 180 stopniowe. Nie raz nasz piździk nie wydalał, ale to było właśnie najfajniejsze :D Przepiękne wioski mijaliśmy po drodze, wszystko takie proste, tylko dziadki i babcie siedzące na ławkach, klachające. Jak ktoś przejeżdża, to często machali i wołali do nas :) Polecam oliwę z Corfu - podobno najlepsza ;) my wzięliśmy do domu. C.d.n

4. (…) Dojechaliśmy do SIDARI - przepiekne miasteczko turystyczne, TAM musicie być, przepiękne klify piaskowców idące prostopadle w głąb przepięknej turkusowej wody. Tunel miłości - pod którym można przepłynąć - legenda mówi, że jak się pod nim przepłynie z ukochanym(ą), to będzie się z nim(ą) do końca życia :) my nie przepłynęliśmy, ponieważ nad tunelem jest zawieszona tabliczka - niebezpieczeństwo, grozi zawaleniem! Woleliśmy nie ryzykować ;) - nic dziwnego jak to piaskowiec.. Natomiast chłopaki, jak wielu innych turystów skakali z 15-20metrowych piaskowców w głąb wody - wrażenia niesamowite. Tą miejscowość musi cie odwiedzić podczas pobytu na Corfu. Dojechaliśmy również na wschód wyspy - do Agios Georgios - dłuuuga piaszczysta plaża - ślicznie. C.d.n.

5. (…) Nasze Kassiopi urocze, nocą (od popołudnia) otwarty kiermasz z pamiątkami, dyskoteki i tawerny wrzały! My odpoczywaliśmy na ławkach popijając piwko Corfu. Polecamy pity, przepyszne na Corfu w Kassiopi, czego nie mogę powiedzieć o Krecie, na której byliśmy w tym roku. Byliśmy w hotelu "Michel Angelo" - super hotel, składa się z bungalowów i budynku z pokojami, ale głównie bungalowy stanowią większość. Jedzenie nam nie smakowało, non stop to samo. Nastawieni na Angolów! Poza tym OK, czystość, dużo basenów, można wybrać swój ulubiony :) Nawet można tam spotkać żółwie :) Troszkę się rozpisałam, ale inaczej nie umiałam opisać pobytu na Corfu!!! POLECAM TĘ WYSPĘ. Jest bardzo zielona, mnóstwo kwiatów i mnóstwo miejsc do zwiedzenia, a ponieważ jest mała, można w parę dni ją objechać na skuterach :) Grecy są bardzo uważni na skutery na drogach, więc bez obawy. Przed każdym zakrętem titają, żeby się nawzajem uprzedzić, że ktoś za zakrętem jest :)
POZDRAWIAM
bozenkiem, e-mail: bozenkiem@poczta.onet.pl